przebudowa

Jeśli działka jest więcej warta niż działka z tym domem to można kupić. Wtedy za różnicę w cenie zaorzesz ten dom buldożerem i starczy kasy na wywózkę.
dociepleniu budynków o wysokości do 25 m - nie wymaga PnB !
- z resztą wszystko się zgadza
- najlepiej traktować ten istniejący budynek, jako stan surowy otwarty z możliwością ingerencji w konstrukcję nośną budynku w zależności naprawa-kanalizacji.pl  od jego stanu technicznego oraz możliwości przebudowy ....
Jeśli masz tam mieszkać i w to inwestować a cena nieruchomości jest wyższa niż samej działki to nie warto. Dlaczego?
1. Dach trzeba bedzie robić od początku, okaże sie ze więźba jest spróchniała
2. Przeróbka tego wszystkiego do współczesnych warunków bedzie kosztowała więcej niż budowa nowego.
3. Pozwolenie na budowe (dołozenie styropianu=nowe wymiary domu) - koszt projektu i pozwoleń
4. Wszystko tam będzie do wymiany. A łatwiej coś wybudować od zera niż ratować próchno dociepleniu budynków o wysokości do 25 m - nie wymaga PnB !
- z resztą wszystko się zgadza
- najlepiej traktować ten istniejący budynek, jako stan surowy otwarty z możliwością ingerencji w konstrukcję nośną budynku w zależności od jego stanu technicznego oraz możliwości przebudowy ....Mieszkam w okolicy i doszedłem do wniosku że lepiej coś wybudować niż kupować coś, z czego nie będziemy zadowoleni. Stary dom to stary dom. Albo sie taki kupuje i mieszka w takim jaki jest, albo robi generalny remont ale taki totalnie generalny, ale to nie wyjdzie taniej niż budowa nowego. Skoro interesuje cię kupno takiego co ma 80m to lepiej taki wybudować. Mała parterówka. Pomieszczenia sobie rozplanujesz sam i na bank będa lepiej rozmieszczone niż w takim starym domu. W takiej małej parterówce ściany nośne tylko te zewnetrzne, dach na konstrukcji wiązarowej, sufity podwieszone i ogrzewanie podlogowe po całości. Taki dom da się wybudować całkiem tanio (200tyś i mieszkasz), a gdybyś chciał robić remont takiego starego to kupe kasy dołożyć trzeba. Wydasz nie mniej niż na zakup działki i budowe domu

Komentarze