budowanie

Za PO budowali, może wolno, ale budowali, a jak naszła "dobra zmiana" to nagle żadna firma nie chce tego budować. Każda większa firma widzi jak ceny towaru po nadejściu "dobrej zmiany" lecą w górę to kto będzie ryzykować. Za PO, był spokój i ceny tak nie rosły jak przy obecnej władzy. Ale "lepszy sort" ma to gdzieś bo dla nich liczy się tylko 500+. Zmiana ustawy o zamówieniach publicznych...zmiana wag poszczególnych parametrów. Tak by cena, nie była najważniejsza, a np. gwarancja. Problem tkwi w systemie... Te wiadomosci chyba uzyskujecie od tych firm ktore przegrywaja przetargi.Nasza firma nie ma problemow z udzialem w budowie autostrad i drog szybkiego ruchu.  Prosze nie wprowadzac ludzi w blad i publikowac nieprawdziwe i nie sprawdzone wiadomosci. A jeszcze niedawno premier Morawiecki opluwał poprzednią ekipę, że budowała najdroższe autostrady a oni będą budowali tańsze...efekt jest taki, że nie budują w ogóle, albo zbudują za dwa razy więcej....ordynarna pisowska propaganda.rządzacy nie radza sobie kompletnie nawet ze śmieciami, to co dopiero z drogami , tamci byli przychlasty , a obecni jeszcze lepsze szpece . co to za rząd, który rok temu nie wiedział że w tym roku będzie stu letnia rocznica uzyskania niepodległości i 12. 11 będzie dniem wolnym , wszystkie zaplanowane zabiegi w szpitalach na 12 11 , sprawy w Sądach nawet harmonogramy wywozu śmieci biorą w łeb . Tam w Warszawie na tej ul Wiejskiej to też przydałoby się zrobić dokładne przewietrzenie,. co nie którym tam wali dobrze w dekiel.  to "projektuj i buduj" stosowane od wielu lat jest przyczyna przepłacania inwestycji od wielu lat...dziwie się, że w czasie kampanii wyborczej nikt nie podniósł sprawy horrendalnych kosztów II linii metra w porównaniu z pierwsza /4do 8 razy droższe stacje/.....dobrze wycenić inwestycje możan na podstawie kosztorysów...kosztorysy mozna zrobic na podstawie projektów wykonawczych a te robi sie po podpisaniu kontraktu...i koło sie zamyka

Komentarze